Z tego artykułu dowiesz się, co to jest punch needle i jak to właściwie działa. Czemu niektórzy nazywają to haftem pętelkowym, a inni twierdzą, że korzystają z magicznej igły. Zobaczysz co można zrobić przy pomocy igły do punch needle i dowiesz się, ile nowości jest w tej “nowej” technice 😉
Co to jest punch needle? Haft? Malowanie włóczką? Czarowanie?
Dosłownie, tłumacząc z angielskiego na polski, punch needle to **dziurawiąca igła.** I takie sformułowanie świetnie oddaje mechanikę pracy z tym narzędziem!
Z kolei w krajach hiszpańskojęzycznych igłę tę nazywają **magiczną**. Zapytasz teraz: dlaczego? Bo z kilku zwykłych materiałów – właśnie dzięki niej – można wyczarować niemal każdy wzór! Zamienić trochę włóczki na piękny dywan czy poduszkę!
U nas ta technika często jest nazywana haftem pętelkowym. Bo wzór, który powstaje (przynajmniej jego “prawa” storna) jest zbiorem ciasno upakowanych pętelek, które tworzą mięsistą, miękką i przyjemną w dotyku strukturę.
Z kolei ja lubię myśleć o punch needle jak o malowaniu włóczką. Bardzo powolnym, ale jednak malowaniu. Tak jak na płótnie pociągasz pędzlem z farbą – tak tutaj malujesz poprzez nakłuwanie materiału igłą z nawleczoną włóczką.
Ale nieważne jak nazwiemy tę technikę. Faktem jest, że z jej pomocą możemy stworzyć… naprawę wiele! – od dywaników i poszewek na poduszki po obrazy, kocyki, drobne gadżety, a nawet ubrania! Wszystko zależy od wyobraźni twórcy!





Jak działa haft punch needle?
Na naciągniętym jak na bębnie materiale, miejsce po miejscu wbijasz igłę z nawleczoną na nią włóczką. Tam gdzie była wbita, po drugiej stronie tworzy się pętelka. I pętelka po pętelce, rząd po rzędzie tworzysz swój wzór.
Możesz dowolnie zmieniać i wybierać kolory włóczek, możesz manipulować długością pętelek, możesz zdecydować, która strona gotowej pracy (pętelki czy płaska) będzie tą właściwą. A może uznasz, że obie, a twoje dzieło zostanie kocykiem? I, co najważniejsze, możesz wyhaftować dowolny kształt!
Punch needle jest bardzo wdzięczną i łatwą do przyswojenia techniką. Dodatkowo, w przeciwieństwie do chociażby malowania akwarelami, punch needle wybacza wiele błędów. Bardzo łatwo można spruć fragment wzoru i wyhaftować inny kształt czy kolor. Dopóki materiał jest naciągnięty na ramę nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wprowadzać zmiany!
Stara czy nowa technika haftowania?
Powiedziałabym, że technika punch needle jest czyś starym, w co tknięto nowe życie. I już mówię, dlaczego tak uważam!
Czemu stara?
Bo ma już prawie 200 lat! Początkowo punch needle było uważane za twórczość ubogich – była to tańsza i bardziej dostępna alternatywa dywanów tkanych. Wykorzystywano kawałki materiałów, haftowano na jutowych workach na zboże i w ten sposób tworzono ozdoby do domów, które dodawały im trochę przytulności i indywidualności.
Jak pokazuje historia, dobrze wykonany dywanik jest mocny i trwały, i może przetrwać pokolenia. W muzeach wciąż można zobaczyć dywaniki mające nawet ponad 100 lat!
A czemu nowa?
Tak, jak swój renesans przeżywa teraz makrama i szydełkowanie (które na jakiś czas odeszły do lamusa), tak samo w punch needle artyści tknęli nowe życie. Podeszli do techniki kreatywnie, zaczęli twórczo łączyć kolorowe włóczki, bawić się teksturą swoich prac, eksperymentować z wykorzystywanymi materiałami. I tworzą rzeczy piękne i kreatywne. Wzięli coś, co było “babcine” i zrobili z tego sztukę. Albo – jak się często zdarza – sztukę użytkową.
Widziałem/am to na TikToku i wyglądało inaczej!
Prawdopodobnie widziałeś/aś tworzenie dywanów przy pomocy tufting gun’a.
Tufting to krok dalej od puch needle – tutaj nie haftujemy ręcznie, a używamy specjalnego pistoletu. Jego igła przekłuwa się przez tkaninę i odcina włókna, tworząc strukturę, która bardziej przypomina typowy dywan.
Takie prace zawsze muszą być podklejone, bo same z siebie nie będą się trzymać. W punch needle nie jest to konieczne… ale o tym już wkrótce!
